Iga Świątek po raz czwarty w karierze i trzeci rok z rzędu zatriumfowała w Paryżu, wygrywając Roland Garros. W finale zmierzyła się z Włoszką Jasmine Paolini. Mecz zakończył się wynikiem 6:2, 6:1.
Osiągnęłam znacznie więcej, niż przypuszczałam. Po prostu robię wszystko krok po kroku i cieszę się każdym zwycięstwem oraz tytułem. Dziś moim celem jest być lepszą zawodniczką. Czuję, że robię progres i lepiej grałam, niż przed rokiem. Jestem z tego dumna — mówiła chwilę po meczu Polka.
Za zwycięstwo na paryskich kortach Iga Świątek zgarnęła 2,4 mln euro (ok. 10 mln 260 tys. zł). W całej karierze zainkasowała zaś już ponad 31 mln 469 tys. 472 dol., czyli w przeliczeniu prawie 126
Elegancka kreacja nie była przypadkowa
Dzień po wielkim zwycięstwie Iga Świątek zapozowała z pucharem. Tego dnia włożyła elegancką, kobiecą kreację projektu jednej z najbardziej uznanych na świecie polskich projektantek — Magdaleny Butrym. Jedwabny kopertowy top, granatowe spodnie z szeroką nogawką i czerwone czółenka pod kolor szminki. Iga prezentowała się w tej odsłonie niezwykle elegancko i kobieco.
Jak udało nam się dowiedzieć, stylizacja nie była przypadkowa i każdy jej element miał znaczenie. Sesja zdjęciowa nie odbywała się w tym roku na tle wieży Eiffla, dlatego kolorystyka stylizacji nawiązywała do miejsca triumfu Igi — biel, granat i czerwień, to bowiem kolory francuskiej flagi.
