Iga Świątek z uwagi na napięty grafik, po turnieju WTA Finals postanowiła odpuścić sobie zmagania w Billie Jean King Cup. Postawa pierwszej rakiety świata nie spodobała się na naszej rodaczce – Agnieszce Radwańskiej. Była tenisistka nie przebierała w słowach i dosadnie wypowiedziała się o absencji raszynianki w Sewilli. Słowa “Isi” wywołały burze w sieci, a teraz do dyskusji dołączył ekspert Marek Furjan.
Iga Świątek jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek w Meksyku podjęła decyzję o rezygnacji w finałach Billie Jean King Cup. Reprezentantka Polski skupiła się na turnieju w Cancun, w którym odniosła wielki sukces i wróciła na fotel liderki światowego rankingu WTA. Nasza gwiazda nie oddała rywalkom ani jednego seta, a w finale imprezy potwierdziła swoją dominację i bez problemu pokonała Amerykankę Jessicę Pegulę 6:1, 6:0. 22-latka zwycięstwem w Meksyku zakończyła starty w sezonie.
Dziękuje mojemu zespołowi i rodzinie, bo nieczęsto widzę na trybunach tatę. Dzięki za to wyjątkowe wsparcie. Mieliśmy dużo wzlotów i upadków w tym sezonie, ale to trofeum należy do was. Pracując wspólnie w ten sposób, z pewnością będzie ich więcej w przyszłości
~ mówiła szczęśliwa raszynianka w Cancun.
Teraz przed Igą upragniony odpoczynek. “Biało-Czerwona” za pośrednictwem mediów społecznościowych pokazała kadry z wakacji. W opinii niektórych, 22-latka zamiast na urlopie, powinna być teraz z innymi zawodniczkami w Sewilli.
Agnieszka Radwańska powiedziała, co myśli o decyzji Igi Świątek. No i się zaczęło
Raszynianka zakończyła wyczerpujący rok turniejem WTA Finals i tym samym liderką Polski w Billie Jean King Finals została Magda Linette. Z takiego rozwiązania nie jest zadowolona była tenisistka Agnieszka Radwańska.
To ostatni mecz sezonu. Oczywiście to indywidualna kwestia i decyzja samej Igi. Mogłaby nawet nie wystąpić, tylko wspierając dziewczyny, czy też zagrać, ale na niższym poziomie. To zapewne byłoby dla nich ogromnym wsparciem (…) Ja w tak młodym wieku grałam praktycznie wszystko. Jestem chyba rekordzistką, jeśli chodzi o występy w kadrze, ponieważ było ich ponad 40
~ mówiła “Isia” w studio WP.
Słowa 34-latki nie przeszły bez echa. Fani stanęli po stronie liderki światowego rankingu WTA. “Radwańska krytykuje Świątek, bo ona ‘w jej wieku’ grała więcej. Dla przypomnienia, Radwańska ‘w jej wieku’ nie była światową jedynką“, “Bardzo rozczarowująca postaw Agnieszki”- komentowali kibice.
Z kolei w obronie finalistki Wimbledonu z 2012 roku stanął ekspert – Marek Furjan. Mężczyna odniósł się do krytyki pod adresem Polki. “Smutne to czasy, w których jeden znakomity sportowiec nie może sięgnąć do swoich doświadczeń i opowiedzieć na pytanie o decyzję innego znakomitego sportowca, bo od razu podejrzewany jest o zazdrość, złą wolę i absurdalne rzeczy. To nie jest normalne. Słuchajmy ze zrozumieniem” – podzielił się swoimi przemyśleniami na portalu X.
