Zabrakło sporo we wszystkich ważnych elementach funkcjonowania na najwyższym tenisowym poziomie. I mentalnie, i fizycznie, i techniczno-taktycznie. To są naczynia połączone — mówi Tomasz Wiktorowski o przegranym półfinale igrzysk Igi Świątek. Trener Polki po raz pierwszy w Paryżu zabrał głos. — Świadomość tego, co Iga osiągnęła będzie u niej narastała z czasem – dodaje, odnosząc się do zdobytego brązu.
Trener Tomasz Wiktorowski znany jest z tego, że nie lubi komentować meczów swoich zawodniczek w trakcie turnieju. Na wypowiedzi zazwyczaj daje się namówić dopiero po jego zakończeniu. Tak też było na igrzyskach w Paryżu. Wiktorowski z rozmowie z polskimi dziennikarzami wraca do przegranego meczu półfinałowego i tego, co działo się pomiędzy nim a starciem o brąz. Wybiega też w przód do igrzysk w Los Angeles.
