Iga Świątek przyleciała do Paryża, by już w sobotę (27 lipca) rozegrać swój pierwszy mecz z Iriną-Camelią Begu. Przed turniejem doszło jednak do sporego zamieszania.
A wszystko znów przez organizatorów, którzy nie popisali się. Poszło o zdjęcie naszej tenisistki, który zamieszczono w sieci.
Na oficjalnej stronie reklamującej mecz, Iga ma… niebieskie/siwe włosy (?) i jest niemal nie do poznania. Grafika naprawdę poniosło, a właściwie popełnił błąd w sztuce. Jest to wynik nieodpowiedniego wycięcia tła – grafik w ten sposób uszkodził również włosy zawodniczki, nadając im przezroczystość.
W sieci zawrzało. Kibice nie kryją oburzenia, dając upust emocjom w komentarzach w social mediach:
“Co to jest?”, “Iga, co oni ci zrobili?”, “Rozumiem, że od dziś nasza polska Ciri będzie nosiła na kort dwa rodzaje rakiet – stalowe i srebrne?”, “Kiepski Photoshop. Tak się dzieje, jeśli nie wiesz, jak usunąć tło wokół włosów” – kpili internauci z organizatorów igrzysk.
Sama Świątek nie zabrała głosu w tej sprawie, ma wszak ważniejsze sprawy na głowie. Już w sobotę (27 lipca) o godzinie 12.00 czeka ją pierwszy turniej i to jest teraz dla niej priorytetem.