Pokonała Świątek trzykrotnie w ostatnim roku, ale jej gra stała się bezzębna i dlatego wypadła z rywalizacji” — pisze o Jelenie Rybakinie rosyjski portal championat.com. Tenisistka urodzona w Moskwie nie może zaliczyć do udanych drugiej części sezonu. Od sukcesu w Rzymie, Kazaszka nie była w stanie odnieść znaczącego sukcesu.
Pierwsza część 2023 roku dla Rybakiny była naprawdę obiecująca. Tenisistka była stawiana w gronie trzech najlepszych na świecie obok Igi Świątek i Aryny Sabalenki. Zwycięstwa nad Polką tylko utwierdzały w przekonaniu ekspertów, że Rybakina będzie się liczyć w batalii o pierwsze miejsce w rankingu WTA.
Jednak od Wimbledonu zawodniczka nie może wrócić do pełni formy, co przekładało się w kolejnych miesiącach na grę i wyniki. Rosjanie nie mają wątpliwości, że tenisistka potrzebuje restartu i rozwiązania swoich, najdrobniejszych problemów zdrowotnych. “Urazy nie są tak poważne, by ją wykluczyły z gry, jednak uniemożliwiają jej pokazanie ofensywnego tenisa, bez którego Rybakina potrafi rywalizować z najsilniejszymi rywalkami” — czytamy w serwisie.
To jej jedyny atut w walce z Igą Świątek
W dalszej części tekstu rosyjscy eksperci podkreślają, że Kazaszka potrzebuje siły swoich uderzeń, żeby poradzić sobie choćby ze Świątek. “Bez tego nie będzie w stanie przebić się przez Polkę, która doskonale broni i porusza się po korcie” — zaznaczają.
Rybakina jest aktualnie czwartą rakietą świata, jednak w końcówce sezonu nie była w stanie przeciwstawić się rywalkom. Nie tylko Świątek, Sabalenka, czy Gauff były w końcówce poza jej zasięgiem, również Jessica Pegula i Ons Jabeur wydają się być przeszkodami niezwykle trudnymi do pokonania.
