Hurkacz kontuzjowany. Nie zagra w mikście z Igą Świątek na IO 2024
– Była to bardzo trudna decyzja, ponieważ marzyłem, by reprezentować Polskę na igrzyskach i móc zdobyć medal. Niestety zdrowie mi na to nie pozwoli. Oczywiście będę oglądał i trzymał kciuki za wszystkich reprezentantów i życzył im jak najwięcej medali – przekazał w poniedziałek Hurkacz w mediach społecznościowych, nawiązując do kontuzji, jakiej doznał w trakcie Wimbledonu.
Wycofanie się najlepszego polskiego tenisisty z igrzysk olimpijskich oznacza nie tylko, że nie zagra on w singlu. W mikście nie zobaczymy Igi Świątek, która miała grać w parze właśnie z “Hubim”. Wielu kibiców, a pewnie i sama zawodniczka, chciałoby, by wystąpiła w duecie z innym tenisistą – na przykład Janem Zielińskim. Na to nie pozwalają jednak przepisy. W mikście bowiem mogą występować tylko zawodnicy, którzy rywalizują na igrzyskach także w singlu lub deblu.
Tym samym Polsce i Idze Świątek odpada medalowa nadzieja. W Parze z Hurkaczem numer jeden rankingu WTA grałaby jako jeden z faworytów do zdobycia medalu. Tak Świątek będzie musiała skupić się tylko na singlu. Dla niej samej igrzyska olimpijskie w Paryżu są najważniejszą imprezą sezonu. Wielokrotnie podkreślał to chociażby jej trener, Tomasz Wiktorowski.
Świątek to faworytka numer jeden do sięgnięcia po złoto. Przede wszystkim turniej odbędzie się w Paryżu, a więc mieście, w którym odnosiła największe sukcesy w karierze, trzykrotnie wygrywając French Open. Co za tym idzie, zawody odbywać się będą na mączce, a zatem ulubionej nawierzchni Polki. Dużo mówi też ranking, którego Świątek od wielu tygodni jest liderką.
