Iga Świątek zażartowała z kibica. Nagranie hitem internetu [WIDEO]

Iga Świątek jak burza idzie przez tegoroczny French Open i nie dziwi, że jest w znakomitym humorze. Polka w Paryżu oblegana jest przez fanów, którzy proszą o autograf. Ostatnio zażartowała z jednego z kibiców, a nagranie błyskawicznie stało się hitem.

Iga Świątek problemy z kontuzją nogi ma już daleko za sobą. Polka jak burza idzie przez kolejne rundy wielkoszlemowego French Open i dotarła już do ćwierćfinału. W poniedziałek na korcie była przez niecałe pół godziny. Jeszcze w pierwszym secie z powodów zdrowotnych skreczowała jej rywalka Łesia Curenko.

Iga Świątek zażartowała z fana. Nagranie hitem internetu

Liderka światowego rankingu po meczu została z fanami, którym przy każdej okazji stara się poświęcić trochę czasu. Po meczach chętnie staje przy trybunach i rozdaje autografy, podpisując się na oficjalnych pamiątkach z turnieju, takich jak czapki czy specjalne piłki.

Miałam nadzieję, że ludzie nie będą rozczarowani, choć mecz do końca się nie odbył. Czułam, że mam dużo siły i mogę zostać na korcie. Czas, który poświęcam dla kibiców uzależniam od samopoczucia. Po ciężkim meczu rozdaję kilka autografów i koncentruję się na regeneracji. Dziś mogłam sobie pozwolić na więcej. Starałam się jak mogłam, ale ludzie ciągle napływali z innych trybun i chyba i tak nie wszyscy dostali — mówiła na konferencji po meczu z Curenko.

W internecie furorę robi nagranie z naszą zawodniczką. Jednemu z kibiców podczas rozdawania autografów podarowała nawet ręcznik. Specjalnie dla niego podbiegła po pamiątkę, ale była tak zaaferowana, że zatrzymała w ręku jego marker. Kiedy wróciła, fan poprosił o zwrot. — Myślałam, że chcesz mój zegarek — zażartowała Świątek

Teraz przed Świątek kilkadziesiąt godzin odpoczynku. Na kort w Paryżu wróci w środę, a jej przeciwniczką w walce o półfinał będzie Coco Gauff. 19-latka zdecydowanie “leży” naszej zawodnicze. Polka wygrała wszystkie sześć starć z utalentowaną Amerykanką.